oczekują, jak się okazuje, wrażeń
i to mocnych
słownych skoków na bungee
lub wyznań jak z sennego
(sen niekoniecznie naturalny)
koszmaru
do tego należy pamiętać, że z reguły
są słabi z fizyki
(czy wiersze czytają tylko humaniści?)
więc nie powinno się
odwoływać do jej (jakże poetyckich) określeń
np. zmarszczek przestrzeni, dziwadełek, boskich cząstek,
można być wówczas
podejrzewanym o dziecinny profetyzm
lubią też czytać o miłości
choć machanie piórem
najczęściej ją płoszy
cóż jeszcze…
powszechna
gra w słowa
wyrzucono niedopowiedzenie
tak bezpieczniej